Jak łatwo się domyślić zamek w świetnym stanie trzymał się do roku 1945 roku. Następnie był siedzibą państwowego urzędu, liceum i szkoły oficerskiej. Nie miał też szczęścia do prywatnych właścicieli, którzy zupełnie zrabowali jego wyposażenie, a szukając ukrytych skarbów nie oszczędzali ścian, sufitów i podłóg. I to do tego stopnia, że obecnie ze względów bezpieczeństwa trasa turystyczna obejmuje ekspozycje tylko w kaplicy i piwnicach pod trzema skrzydłami budynku. A rezydencja na prawdę robi wrażenie!
Zamek książęcy Niemodlin
Pierwsza murowana budowla stanęła tu za czasów Bolka I w 1313 r. Obecna czteroskrzydłowa budowla z dziedzińcem oraz arkadami przywołuje obraz wawelskiego zamku i rzeczywiście była nim inspirowana. Znajdziemy tu elementy renesansowe, barokowe i gotyckie. Nad wieżą bramną podziwiać możemy sgraffito, w kaplicy ukryte freski oraz malowidła i aż serce się ściska na myśl, że wiele rzeczy straciliśmy już bezpowrotnie. O tym wszystkim opowie nam przewodnik zabierając w podróż pomieszczeniami przygotowanymi w piwnicach (bilety 40/20 zł) gdzie posłuchamy faktów i legend, obejrzymy wystawę broni, ikon oraz salę tortur. Zobaczymy też zaledwie kilka elementów wyposażenia, które udało się odzyskać podczas remontu, który cały czas trwa. Należy mieć nadzieję, że zamek z czasem odzyska przynajmniej częściowy blask.
Co ciekawe obiekt był planem filmowym dla Jana Jakuba Kolskiego, który nakręcił tutaj “Jasminum” czego pamiątką są roślinne motywy na ścianach i kolorowe “witraże”.
W XVIII wieku właściciele dóbr i pałaców prześcigali się w organizacji założeń ogrodowych wokół swoich rezydencji. Tutaj nie było inaczej, więc powstał wspaniały park w stylu angielskim, czego pamiątką jest kilkanaście drzew, w tym cis imieniem Iwo pamiętający cztery wieki. Pośród zieleni przechadzają się daniele, które można karmić zakupioną na miejscu karmą.
Arboretum Lipno
Właścicielowi dóbr niemodlińskich Janowi Nepomucenowi Karolowi Praschmie przestał jednak wystarczać teren przyległy do zamku. W 1782 roku w pobliskim Lipnie urządził on krajobrazowy park angielski nasadzając wiele gatunków drzew z całego świata. To czyni ogród ten najstarszym arboretum w Polsce! Co ciekawe położony on jest w najcieplejszym miejscu Opolszczyzny, co pomaga przetrwać drzewom z Europy Południowej czy Japonii. Do najrzadszych okazów należą rosnące tu jałowce wirginijskie, żywotniki olbrzymie i tulipanowce amerykańskie. Ogród wygląda pięknie szczególnie wiosną kiedy kwitną azalie i rododendrony, ale o każdej porze roku malownicze ścieżki wśród zieleni i szemrzącego strumyka z przerzuconymi przez niego mostkami stanowić będą dobry pomysł na spacer.
Cały park dendrologiczny ma powierzchnię 4 hektarów, ale obok niego mieści się też park krajobrazowy, w którym znajdziecie miejsce na ognisko oraz kilka pomysłów na mały spacer. My trafiliśmy do Chatki Pustelnika – obecnie kapliczki na świeżym powietrzu mijając przy okazji ogromny głaz narzutowy – pozostałość po zlodowaceniu sprzed jedenastu tysięcy lat. Wejście do arboretum jest bezpłatne.
Miasto i bifyj
Warto zajrzeć na niemodliński rynek, który ma nietypowy kształt zwany wrzecionowatym – to wąski, długi prostokąt wzdłuż którego ustawione są XVIII i XIX-wieczne kamienice. Na jednym końcu stoi gotycki kościół , na drugim budynek bramny prowadzący do zamku. Po drugiej stronie rezydencji znajdziecie położoną nad stawem restaurację Na Wyspie, która jest obowiązkowym przystankiem na szlaku kulinarnym “opolski bifyj”. Zjecie tutaj firmowe danie jakim jest karp po niemodlińsku, ale i inne regionalne dania tutejszej kuchni, które zjecie delektując się zarówno smakiem jak i widokiem na staw oraz pobliski książęcy zamek.
