Jak mówi legenda, dawno, dawno temu ziemię przemierzało trzech braci – Lech, Czech i Rus. Gdy Lech ujrzał leśną krainę bogatą w rzeki i żyzną ziemię oznajmił, że tu osiądzie wraz ze swoim ludem. Gdy na wielkim dębie spostrzegł gniazdo, a na tle zachodzącego słońca orła białego, uznał, że to za znak i założył pierwszą stolicę Polski z tym właśnie ptakiem jako godłem. Tę opowieść znamy chyba wszyscy, ale co na to historycy?
Historycznie…
Nie pozostaje im nic innego, jak tylko udowodnić legendę faktami. I tak robią od setek lat. Gniezno, bo o nim mowa, leży przy dobrych wiatrach dwie godziny drogi od Wrocławia i jak się okazuje jest świetnym pomysłem na weekend. Tutaj jak mało gdzie możemy poczuć oddech przeszłości. Wielkie postacie i wydarzenia, o których uczymy się w szkole nabierają tutaj nowego, bo prawie realnego wymiaru. Abstrahując od Lecha, to tutaj pierwszy władca Polan Mieszko I założył gród i zbudował chrześcijańską świątynię, której pozostałości znajdują się dosłownie pod Bazyliką Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Ta świątynia, zwana królową polskich kościołów, skrywa wiele skarbów związanych z naszą historią i chrześcijaństwem. To tutaj, mimo że stolicę w 1039 przeniesiono do Krakowa, do 1300 r. odbywały się koronacje władców, których w sumie było pięć. Kolejnych dokonywano już na Wawelu, ale zawsze robili to arcybiskupi gnieźnieńscy. Schodząc do podziemi możemy zobaczyć ślady wcześniejszych budowli stojących w tym miejscu od pierwotnej rotundy do późniejszych przebudów.
Centrum bazyliki to ołtarz z barokową konfesją z relikwiarzem świętego Wojciecha, czyli pierwszego patrona Polski. Był on czeskim biskupem, który przybył na polskie ziemie w celu chrystianizacji gdzie w roku 997 w imię wiary tragicznie zakończył swoje życie. Bolesław Chrobry doceniając jego zasługi zdecydował się oddać poganom tyle złota ile ważyło ciało świętego. Do jego relikwii już w 1000 pielgrzymował Otton III podczas słynnego zjazdu gnieźnieńskiego. Jemu też poświęcone są słynne drzwi – unikatowy na skalę światową zabytek sztuki odlewniczej z XII w., który przedstawia właśnie sceny z życia męczennika.Trochę dużo tej historii, ale jak się jej oprzeć będąc w takim miejscu? W kościele zwiedza się podziemia, taras widokowy na wieży, muzeum archidiecezji i oczywiście… drzwi gnieźnieńskie. Wstęp na wszystkie atrakcje jest płatny, za darmo wejść można za to do środka świątyni i obejrzeć ołtarz oraz boczne kaplice.
Aby dokończyć poznawanie, czy też raczej odświeżanie historii warto zajrzeć do Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, gdzie znajdują się artefakty z pierwszych wieków istnienia grodu Lecha, malowane dzieje Piastów, czy wystawa Gniezno – stąd do przeszłości. Wszystko łatwo zwiedzimy również wózkiem, a dodatkowo dla niektórych sam gmach muzeum może okazać się ciekawy, gdyż jest przykładem architektury czasów PRL.
Goń króliczka, goń!
I tutaj przechodzimy do pomysłu zwiedzania miasta. Owszem, można tradycyjnie podążać za największymi zabytkami lub kierować się mapą czy przewodnikiem. Można. Gniezno jednak ma dla nas coś ciekawszego – Trakt Królewski – Gniezno Royal Trail. To szlak przebiegający przez miasto, na którego drodze stoją posągi 5 królów koronowanych w Gnieźnie, legendarnych władców Piasta i Lecha, 4 edukacyjne makiety, tablice i interaktywne infokioski.
A do tego dochodzą rzeźby… królików! Ale jakie to są króliki! Każdy z nich nawiązuje do najważniejszych wydarzeń i postaci miasta, np. Królika Woja z epoki Piasta, Królika Strażaka gaszącego pożar pochłaniający kilkukrotnie miasto, Powstańca Wielkopolskiego czy współczesnego Żużlowca – „zawodnika” Startu Gniezno. Zwierzaki są wykonane z wielką dbałością o szczegóły, zabawnie i można nawet powiedzieć „bajecznie”.
Dodatkowo pobierając mapkę lub przewodnik w informacji turystycznej, albo super aplikację Królika Goń (gdzie dodatkowo zbieramy punkty i rozwiązujemy zagadki) dowiemy się, co każdy z nich reprezentuje i czemu stoi akurat w tym, a nie w innym miejscu. Jest to świetny sposób na zaciekawienie dzieci, które w końcu same zaczną szukać królików nie chcąc żadnego przegapić, dzięki czemu przejdziemy spory kawałek miasta i poznamy niejedną historię. Gniezno spokojnie zwiedzimy na pieszo. Można odpocząć na terenach przy jeziorze Jelonek (z placem zabaw dla dzieci), parku miejskim czy Dolinie Pojednania w centrum miasta. Na miejskim deptaku znajdziemy kilka restauracji różnej kuchni, kawiarnie czy wytwórnie naturalnych lodów. Pierwsza stolica Polski to edukacja i zabawa w jednym! Idealna wycieczka na weekend z dziećmi.