Warszawa – miasto, które nie zniknęło

„To miasto musi zniknąć z powierzchni ziemi… Z Warszawy nie powinien zostać kamień na kamieniu. Wszystkie budynki mają być starte do fundamentów” – taki rozkaz usłyszeli podwładni z ust Heinricha Himmlera 12.X.1944 r. Było to już po upadku Powstania Warszawskiego. Szacuje się, że zniszczenia wojenne objęły swym zasięgiem 65% całego miasta, a znaczny ubytek nastąpił właśnie podczas samego powstania.

01.08.1944 r o godzinie 17:00 rozpoczęła się największa bitwa II wojny światowej stoczona przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi. Powstanie wymierzone przeciw Niemcom, ale i politycznie przeciw ZSRR, które szykowało się na sowietyzację Polski. W czasie tych dwóch miesięcy straty wojsk polskich wyniosły około 16 tysięcy żołnierzy, ale w wyniku walk, nalotów, ciężkich warunków bytowych i masakr, regularnie dokonywanych przez okupanta zmarło także 200 tysięcy cywilów.

Samo miasto ucierpiało potężnie, gdyż w wyniku walk i systematycznego niszczenia go przez wojska niemieckie unicestwieniu uległa większa część lewobrzeżnej Warszawy i setki bezcennych zabytków kultury i sztuki. Jeszcze wiele lat po wojnie pejzaż stolicy to rozszarpane kamienice, leje po bombach i puste place. Do dziś spacerując po jej ulicach znaleźć możemy wiele „pamiątek” po Powstaniu i właśnie takie odkrywanie tajemnic przeszłości miasta chcemy Wam zaproponować.

Muzeum Powstania Warszawskiego

Tutaj dowiemy się wszystkiego o przebiegu powstańczej walki, działalności Polskiego Państwa Podziemnego ale i życiu codziennym w okupowanej stolicy i jej bohaterach – żołnierzach, cywilach, kobietach i dzieciach. Muzeum wykorzystuje nowoczesne techniki audiowizualne, a ekspozycje począwszy od imiennych opasek naramiennych czy listów poprzez uzbrojenie i makietę samolotu naprawdę robią wrażenie. Spacerowi po ścieżkach muzealnych towarzyszy dźwięk bijącego serca miasta co dodatkowo pomaga stworzyć atmosferę tego miejsca.

Wejście do kanałów

Już 09.08.1944 r. niemiecki wywiad zdobył informację, że powstańcy w doskonały sposób wykorzystują sieć miejskich kanałów. Najbardziej znany właz to ten na placu Krasińskich, który jest obecnie częścią założenia pomnikowego. Podczas powstania znajdowało się tutaj jedno z najważniejszych połączeń świata podziemnego z tym na powierzchni.

Ślady krwi anonimowego powstańca

To jedyny w swoim rodzaju pomnik. W dawnej Wilii Pniewskiego, a obecnie siedzibie Muzeum Ziemi przy Al. Na Skarpie 27 na marmurowej posadzce znajdują się zabezpieczone szybą ślady krwi walczącego i zmarłego tu powstańca.

Ostrzelane budynki

Ślady kul i pocisków znajdują się na wielu budynkach Starego Miasta. Niektóre zamienione są w pomniki, a większość jest po prostu pozostałością po działaniach wojennych na nieodrestaurowanych jeszcze kamienicach i murach.

Ciężkie walki toczyły się przy gmachu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, gdzie mieścił się szpital polowy, wytwórnia butelek zapalających i magazyn żywnościowy. Ślady ostrzału nadal widać na jej ogrodzeniu.

Podczas ostrzału ucierpiało wiele kościołów. W zewnętrzną ścianę katedry św. Jana Chrzciciela kilkukrotnie atakowaną przez „goliaty” – niemieckie, zdalnie sterowane nosiciele materiałów wybuchowych, wbudowano fragment gąsienicy takiego pojazdu. Stanowi to również swoisty pomnik walczącego miasta.

Pomnik Małego Powstańca

“Warszawskie dzieci pójdziemy w bój
Za każdy kamień twój
Stolico damy krew
Warszawskie dzieci pójdziemy w bój
Gdy padnie rozkaz twój
Poniesiem wrogom gniew”

Stojący przy murze obronnym Starego Miasta, prosty w swoim obrazie a tak głęboki w wydźwięku. Zaprojektowany został w 1946 r przez studiującego rzeźbiarza Jerzego Januszkiewicza, który jako wolontariusz odgruzowywał stolicę po wyzwoleniu. Pomnik dedykowany najmłodszym uczestnikom powstania na swoim miejscu stanął dopiero w 1983 r., a pieniądze na jego odlanie zebrali harcerze oddając hołd swoim ówczesnym rówieśnikom.

Znikające ślady

Warszawa nie zniknęła. Nie udał się plan niemieckich ani sowieckich władz. Miasto powstało z ruin i popiołów by powrócić do życia. Śladów powstańczej walki coraz trudniej będzie szukać na elewacjach stołecznych budynków. Systematycznie znikają one z mapy miasta zakrywane warstwami tynków i farb. Póki jeszcze jest szansa warto wybrać się na wędrówkę jego ulicami szukając skrawków rewolty, z której tak jesteśmy dumni. Pomoże Wam w tym “Przewodnik po powstańczej Warszawie” autorstwa Jerzego Majewskiego i Tomasza Urzykowskiego. Bardzo polecamy nawet jeśli nie planujecie aktualnie wycieczki do stolicy. Wielka dawka historii i obrazu miasta kiedyś i dziś.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *