Kaszuby – zew natury

“To je krótczé, to je dłudżé, to kaszëbskô stolëca, to są basë, to są skrzëpczi, to òznôczô Kaszëba…”. Czy wiecie, że język kaszubski od 2005 roku ma w naszym kraju status języka regionalnego? Szacuje się, że na co dzień posługuje się nim około stu tysięcy osób, uczy się go w ponad 400 szkołach i można też z niego zdawać egzamin maturalny! Kaszëbë to rejon kulturowy w części województwa pomorskiego, właśnie tam chcielibyśmy Was zabrać i odkryć największe atrakcje tej zielonej krainy. My poświęciliśmy wizytę tutaj na odpoczynek na łonie natury oraz małą lekcję historii, odwiedzając miejsca związane z II wojną światową.

Historia, czyli Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku

Na pewno każdy z Was kojarzy Dom do Góry Nogami, bo to wizytówka centrum i jedna z większych atrakcji regionu, ale w CEPR zobaczycie o wiele więcej! Znajdują się tu repliki budownictwa kaszubskiego, w których posłuchacie o życiu rdzennych mieszkańców. Odwiedzicie Dom Sybiraka, z modelem łagru oraz rampy z parowozem i wagonami zsyłkowymi. W replice bunkra znajdziecie ekspozycje poświęconą działaczom pomorskiego ruchu oporu. Oprócz historii znajdują się tutaj również różne ciekawostki jak najdłuższa deska na świecie (według Księgi Guinnessa do 2009 r.), największy koncertujący fortepian świata czy ważący 6 ton drewniany stół. Na terenie założenia znajdują się restauracje, kawiarnia oraz regionalny browar.

Ścieżki przyrodnicze i edukacyjne

W rejonie tym jest w czym wybierać! Znajdziecie tutaj aż trzy parki krajobrazowe: wdzydzki, kaszubski i Bory Tucholskie. W każdym z nich przygotowane są trasy o różnej długości: dla spacerowiczów i wytrawnych piechurów. Tylko od Was zależy, co wybierzecie i czy bardziej skusi Was wycieczka ścieżką edukacyjną, czy leśny spacer w poszukiwaniu torfowiska, bądź wieży widokowej. My do polecenia mamy trzy trasy.

Dąb Bartuś i jezioro Kacze Oko

Jeśli mielibyśmy wybierać jedną ścieżkę byłaby to właśnie ta. Trafić tu można z miejscowości o pięknej nazwie Małe Swornegacie lub nieco mniej urokliwego Bachorza. Na tej trasie znajduje się kilka atrakcji, dzięki czemu jest to propozycja, która zajmie i zainteresuje też małych podróżników. Tuż za mostkiem nad Strugą Siedmiu Jezior (kolejna piękna nazwa!) znajdziemy sześćsetletni dąb o imieniu Bartuś. Warto przysiąść pod jego koroną i posłuchać szumu buszującego w liściach wiatru historii, gdyż drzewo pamięta odległe czasy i było świadkiem niejednego wydarzenia. Idąc dalej trafiamy na drewnianą kładkę i obchodzimy jezioro Kacze Oko. Wijąca się wśród zieleni ścieżka i połyskująca tafla wody sprawiają, że jest to wyjątkowe miejsce na spacer i mimo, że jest on niedługi… to spędzić tu można więcej czasu niż wynika to z samej trasy. Jeziorko to mały zbiornik dystroficznego typu charakteryzujący się dużym zakwaszeniem charakterystycznym dla wód przy torfowiskach.

Jezioro lobeliowe Wielkie Gacno

Leśny spacer zaczynamy w miejscowości Funka lub ponownie w Bachorze, a do przejścia mamy nieco ponad 6 kilometrów. Po drodze zobaczymy otoczone drzewami i porośnięte wrzosami wydmy oraz przejdziemy przez oznakowane ostoje zwierząt – w końcu wkraczamy do krainy, w której to one rządzą! Naszym celem jest pomost w kształcie serca nad samym jeziorem lobeliowym. Nazwa ta pochodzi od rośliny wodnej objęta ścisłą ochroną gatunkową – lobelii jeziornej, która pojawiła się około 9000 lat p.n.e., a obecnie w Polsce występuje tylko na Pomorzu. Dzięki niej woda jest bardzo przejrzysta i żyją tu specyficzne rośliny nie występujące nigdzie indziej. Latające nad wodą ważki, cisza, błękit wody i nieba pozwolą Wam złapać chwilę oddechu oraz sprawią, że docenicie ten przyrodniczy spacer.

Piesza ścieżka przyrodnicza we Wdzydzach Kiszewskich

Zielone znaki przeprowadzą Was przez malowniczy las, wśród kwitnących wrzosów oraz nad brzegiem jezior: Jelenie i Niedźwiadek. Po prostu znowu kojąca cisza (choć jeżeli idziecie z dziećmi to pewnie nie 😉 ), zieleń i szum liści. Warto również wspiąć się na wieżę widokową nad samym jeziorem i z góry spojrzeć na tę zielono-błękitną krainę.

Mimo, że szlaki te należą do najpopularniejszych nie spotkacie na nich tabunów turystów, a chwilami będziecie na trasie całkiem sami, co pozwoli Wam cieszyć się przyrodą i docenić matkę naturę, która tak pięknie obdarowała Kaszuby.

Kaszubski Park Etnograficzny

To ponad 100 – letnie muzeum zajmuje obszar 22 ha nad brzegiem jeziorna Gołuń i zabudowane jest obiektami regionalnej architektury z Kaszub, Kociewia oraz Borów Tucholskich. Możemy zajrzeć do ponad 50 budynków budownictwa wiejskiego datowanych od XVII do XX w., a wśród nich m.in.: szkoła, karczma, wiatraki, kościoły, dworek i warsztaty rzemieślnicze wraz z wiernie odtworzonymi wnętrzami. Całość tradycyjnie urozmaicona przyrodą i odpowiednio zaaranżowaną zielenią.

Jak wiecie my mamy słabość do skansenów, więc jeśli intrygują Was takie muzea zapraszamy na przegląd i więcej zdjęć: https://wedrownemisie.pl/przez-polskie-skanseny/

Chmielno – pracownia ceramiki kaszubskiej

Pracownia Neclów to dziesiąte pokolenie garncarzy. Od ponad stu lat charakterystyczne, kwiatowe motywy ozdabiają tysiące zastaw i cieszą oczy mieszkańców oraz turystów. W pracowni zobaczymy ekspozycję naczyń, poznamy historię rodzinnego biznesu oraz zobaczymy garncarza przy jego pracy. Możemy też wziąć udział w warsztatach oraz zakupić na pamiątkę piękny talerz, dzbanek czy wazon na kwiaty.

Skansen Parowozownia w Kościerzynie

Wystawy starych pociągów mają w sobie coś intrygującego. Wielkie parowozy, wagony, hala z warsztatem. Ogrom postępu kolejowego na nas zawsze robi wrażenie. Placówka nie jest wielka, ale posiada w swoich zbiorach kilkanaście ciekawych eksponatów. Oprócz parowozów zobaczycie tutaj wagon kolejki z Gubałówki, pług śnieżny czy wagony kolejki wąskotorowej. Warto zajrzeć.

Muzeum Volkswagena Pępowo

Galeria Pępowo to prywatne, rodzinne miejsce gdzie nie tylko zobaczycie kolekcję samochodów marki Volkswagen, ale możecie też skorzystać z oferty noclegowej, placu zabaw, czy małej agroturystyki. Pomysł zbierania pojazdów pojawił się w latach 90-tych i obecnie obejmuje około 50 egzemplarzy. Kultowe garbusy, rodzinne vany – kiedyś największe osiągnięcia techniki, dziś nostalgiczne wspomnienia przeszłości. To największe w Polsce muzeum tej marki gdzie również zakupicie ciekawe, tematyczne pamiątki.

Gdańsk

Kaszuby to prawie morze! Z Szymbarku do Gdańska dojedziecie w 40 minut, a na Wyspie Sobieszewskiej, trochę poza centrum, znajdziecie plaże bez parawanów i tłumu żądnych piasku i dostępu do morza turystów.

Gdańsk potraktowaliśmy troszkę po macoszemu. Spędziliśmy tu tylko jeden dzień i poświęciliśmy go na spacer po mieście i odwiedziny w Muzeum II Wojny Światowej. W placówce tej znajdziecie nie tylko historyczne artefakty, ale i multimedialne wystawy, które trafią do młodego turysty. Lekcja historii jaką tutaj w trakcie wizyty wchłoniemy powinna zostać w nas na dłużej.

Spacer po mieście obejmuje pozycje obowiązkowe. Przeszliśmy się ulicą Długą i Mariacką podziwiając wspaniałe kamienice a także stragany pełne bursztynów oraz zajrzeliśmy do portu ze słynnym żurawiem. Na pewno warto tu przyjechać na dłużej, choć trzeba pogodzić się z tłumami turystów przepychającymi się przez miasto.

Gdynia – ORP Błyskawica

Kontynuując naszą wycieczkę śladami II wojny światowej udaliśmy się do Gdyni, aby wejść na pokład polskiego niszczyciela ORP Błyskawica. Okręt ten uczestniczył w walkach na europejskich wodach od pierwszych do ostatnich dni zbrojnego konfliktu. Od 1976 roku zacumowany jest w porcie i udostępniony jako muzeum. Trasa przebiega po pokładzie, gdzie zobaczymy uzbrojenie artyleryjskie, torpedowe i wyrzutnie bomb głębinowych, oraz pod podkładem. Zajrzymy do siłowni, radiostacji i pomieszczeń mieszkalnych. Są tu też ekspozycje i sale wystawowe. Oprócz funkcji muzealnych jednostka pełni funkcje reprezentacyjne – odbywają się tutaj różne uroczystości związane z Marynarką Wojenną. Co ciekawe okręt ma stałą załogę pełniącą wachty w systemie całodobowym. Jedno z ciekawszych muzeów w naszym kraju.

Westerplatte

Wycieczka po polskim wybrzeżu nie byłaby pełna bez wejścia na Westerplatte. Ten pomnik historii, symbol wybuchu II wojny światowej i symbol odwagi Polaków to obecnie Muzeum Wojny. Trwają tu badania archeologiczne i planowane jest stworzenie plenerowej wystawy ukazującej siedmiodniową obronę półwyspu, ale można przejść się szlakiem turystycznym odwiedzając budynki pozostałe po wojskowej bazie. Obowiązkowe jest też wejście pod Pomnik Obrońców Wybrzeża i poświęcenie chwili na zadumę nad piekłem wojny i jej ofiarami.

Kaszuby, jak widzicie, mają bardzo dużo do zaoferowania. Przede wszystkim natura. Ścieżki biegnące przez iglaste i liściaste lasy, ukryte malownicze jeziorka, kwitnące wrzosy i błękitne niebo. Oprócz tego zajdziecie tutaj mnóstwo atrakcji w zależności od swoich zainteresowań i bez problemu traficie nad Bałtyk, gdzie my poświęciliśmy chwilę na zbadanie historii II wojny światowej. Takie wakacje mogą być odpoczynkiem, naładowaniem baterii ale i żywą lekcją historii, dla tych co się jej uczą i tych co muszą sobie ją odświeżyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *